poniedziałek, 18 kwietnia 2011

GROMy w Sieradzu

Dzisiaj w Sieradzu około 6 rano dyżurny funkcjonariusz policji otrzymał zgłoszenie o awanturze na ulicy Jagiellońskiej. Patrol funkcjonariuszy przyjechał pod wskazany adres natomiast właściciel mieszkania nie chciał wpuścić policjantów do środka. 


Po usłyszeniu strzałów funkcjonariusze się przestraszyli i zadzwonili po pomoc - jednostkę antyterrorystyczną i negocjatora. Niestety gdy ci przyjechali było już za późno - 77 letni mężczyzna zabił swoją 69 letnią żonę, a następnie popełnił samobójstwo. Mężczyzna był emertytowanym funckjonariuszem policji, dobrze znanym sąsiadom i tamtejszej policji z domowych awantur.








.

Nadal nadal pierwszy w Monte Carlo

A, więc tenisowy finał w Monte Carlo pomiędzy Rafaelem Nadalem a Davidem Ferrerem zakończył się wynikiem 6:4 7:5 dla Nadala. Przypomijmy, że Ferrer doszedł do finału pokonując rozstawionego z dziewiątką Juergena Melzera a Rafael Nadal wygrał z rozstawionym z czwórką anglikiem - Andym Murrayem.

Parę komentarzy na temat meczu:

Ani Nadal ani Ferrer nie grali dobrze. Obydwoje trzęśli portkami żeby nie przegrać, tylko Nadal trząs mniej. Łatwo to zilustrować faktem, że większość punktów było zdobytych przez tak zwane "unforced errors" czyli gracze nie zdobywali punktów, tylko robili "głupie błędy" i oddawali punkt.

Finał nie był widowiskowy. Kamera głównie była skierowana na przystojnego Nadala, który przed każdym serwisem poprawiał sobie majtki i wycierał dłonią spoconą twarz. Taki "sportowy rytuał" który pomógł jak widać.

Dodatkowo finał komentował pan Tomaszewski, który żyje 20 lat do tyłu, więc czasami musiałem go "mutować" i panie Tomaszewski - trzeba się updatować!

No i na koniec żeby podsumować finał ogladałem na polhsacie, więc po dwudziestu minutach reklam zapominałem już kto z kim grał. Ale to nie dziwne, bo finał był wymuszony. Jeszcze raz wynik:
Rafael Nadal - David Ferrer 6:4 7:5.

piątek, 15 kwietnia 2011

Przyszłość Google

Lary Page- współzałorzyciel Googla od niedawna oprócz zasiadania w radzie dyrektorów firmy został również jej CEO. Jedną z pierwszych jego decyzji było uzależnienie 25% premii pracowników od wyniku firmy na rynku portali społecznościowych. Ja to wytłumaczyć? Czy chodzi tutaj o podkręcenie Google Okrut – popularnego w Brazylii a w Polsce nie – by rywalizować z Facebookiem?

Chodzą słuchy, że oprócz dobrych wyników firmy – które dzisiaj notabene poznamy – tak naprawdę Google ciągle bazuje na swoim oryginalnym pomyśle i nie ma konkretnego wyznaczonego kierunku.

Dzisiaj odbędzie się konfernecja, na której poznamy wyniki Googla, ale ważniejsza od wyników ma być przemowa nowego CEO Larrego Page-a, jeżeli w ogóle na tej konferencji sie znajdzie.

święcenie Małysza

Otóż małe sprostowanie dla dzieci a propos Adama Małysza:
W telewizji mamy teraz święcenie tego skoczka. I jako dorośli to rozumiemy, Adam Małysz jest Polakiem, dobrze o nim mówić dobrze, że jest pracowity ok, że ma talent ok. Że jest świetny, uatelentowany, wzór do naśladowania – to tak, ale tylko wśród dorosłych, bo dorośli przyjmą to z przymróżeniem oka.

Ale dzieciom trzeba wytłumaczyć, że Adam Małysz to bardzo dobry polski skoczek, ma talent i jest Polakiem i, że trzeba brać przykład z jego pracy żeby coś osiągnąć, ale…
Dzieciom trzeba też powiedzieć, że Adam Małysz jest totalnym beztalenciem aktorskim szczególnie w reklamie herbaty Tekane. Że jest nudnym i mało interesującym mówcą i człowiekiem w gruncie rzeczy, takim chłopkiem roztropkiem z talentem.

I żeby dzieci też pamiętały o Monice Pyrek czy tyczkarce Rogowskiej, która wczoraj zdobyła złoto.