sobota, 19 listopada 2011

CZAS LEWICY W POLSCE


Jarosław Kaczyński nazywa PO lewicą.  Jest to obrona przed faktem, że PO zabiera wyborców i część wartości reprezentowanych przez dawny PIS.  W tej chwili PO przesuwa się w stronę demokratyczno konserwatywną.
PIS kończy swój żywot i finalnie będzie partą podobną do Ligii Polskich Rodzin, czyli skrajnie prawicową, siejącą strach i paranoje. Będzie dobrą partią do wysyłania na „wojenki”.
Gdzie w takim razie szukać opozycji do PO? Otóż będzie nią nowa lewica. Odegrają w niej rolę Palikot i część SLD. Ta lewica będzie głosiła hasła liberalne i wolnościowe.
Jest już na tyle „po komunie” żeby lewica nie kojarzyła się Polakom tylko z aparatczykami. Dlatego jest czas w Polsce na nową liberalną lewicę. Kto wie, może w przyszłości w polskim parlamencie będą dwie główne siły, jak w Stanach Zjednoczonych, czyli PO w roli demokratów i Nowa Lewica w roli liberałów.
Czyli podsumowując przyszłość rysuje się tak: PO - demokraci. Palikot i Nowa Lewica – liberałowie. Mniejszość niemiecka i PIS – skrajna prawica.

wtorek, 6 września 2011

Polska Niemcy 2:2

Pierwsza połowa meczu 0:0. Duży pressing ze strony Niemiec. Szczęście Szczęsnego, który obronił dużo strzałów  i pech Peszka, który nie strzelił.

Druga połowa polski zawodnik z numerem 5 ma szansę strzelić gola ale woli się wywrócić żeby wymusić karnego, ale na szczęście Lewandowski dobija. I mamy jeden : zero. Potem faulujemy Niemca na polu karnym i Niemcy wyrównują na 1:1. Następnie w ostatnich minutach nasz zawodnik jest faulowany w polu karnym Niemiec i Błaszczykowski strzela na prowadzenie 2:1. I w ostatniej sekundzie Niemcy wyrównują na 2:2.

piątek, 5 sierpnia 2011

Andrzej Lepper popełnił samobójstwo


Andrzej Lepper nie żyje.
Ciało Andrzeja Leppera znaleziono w biurze poselskim przez swojego kolegę. Miał 57 lat. Według policji najprawdopodobniej popełnił samobójstwo przez powieszenie.
Andrzej Lepper  - założyciel i przewodniczący Samoobrony, były wicepremier, były wicemarszałek Sejmu i czterokrotny kandydat na prezydenta RP - urodził się w czerwcu 1954 r. Był absolwentem Technikum Rolniczego, w młodości zawodowo uprawiał boks. Pracował w Stacji Hodowli Roślin w Górzynie, w PGR w Rzechcinie oraz Państwowym Ośrodku Hodowli Zarodowej w Kusicach.

wtorek, 5 lipca 2011

POMAGAĆ GRECJI CZY NIE

Pytanie, jakie pojawia się ostatnio w związku z problemami finansowymi Grecji brzmi: Czy ratować Grecję i pompować w nią dalej pieniądze czy pozwolić jej upaść i na tym zaoszczędzić?

Z wypowiedzi medialnych, na przykład profesora Belki wynika jednak, że nie jest to takie jasne albo - albo. Tak naprawdę to nawet, jeżeli Grecja dostanie pomoc finansową, to i tak jest bankrutem, chociażby dla agencji ratingowych.

I jak zwykle sprawdza się metoda małych kroczków, czyli pozwolić temu rantingowemu bankrutowi powoli upaść i powoli odbić sie od dna.

I jeszcze ciekawostka na koniec: deficyt budżetowy Stanów Zjednoczonych równa sie 1.6 bln dolarów, w porównaniu do Grecji oznacza to, że deficyt Grecji równa sie temu, co Stany  musiałyby pożyczyć przez każdy jeden tydzień żeby zbilansować swój budżet:)

sobota, 28 maja 2011

Freudowskie przejęzyczenia Komorowskiego na spotkaniu z Obamą

Wreszcie udało mi się wyłapać gdzie twki błąd w przemowach prezydenta Komorowskiego i, dlaczego zawsze przełączam kanał gdy go słucham.

Otóż oprócz nudnego tonu robi on freudowskie przejęzyczenia, co wprowadza chaos w jego wypowiedziach.

Oto przykład z wystąpenia Bronisława Komorowskiego w dzisiejszym spotkaniu z Barakiem Obamą i przedstawicielami polskiej polityki:

Komorski mówi na wstępie, że: wita serdecznie prezydenta Ameryki na spotkaniu z przedstwacielami, twórcami polskiej demokracji - tymi, którzy z jednej strony bronili i krzewili najwyższe wartości polskiej demokracji...

i tutaj automatycznie chcemy usłyszeć "... i tymi, którzy..." Nasuwa się na język, że tymi, którzy nie bronili i zwalczali demokrację.

Natomiast tutaj Komorowski nagle zmienia całą strukturę zdania i  mówi "...i witam też na spotkaniu młodych aktywistów demokracji"

Jest to typowa freudowska pomyłka. Komorowski podświadomie chciał powiedzieć, że wita Obamę na spotkaniu z tymi, którzy bronili demokracji i tymi, którzy ją zwalczali, czyli krótko mówiąc "komuchami" - przedstawicielami polskiej dzisiejszej lewicy. Ale nagle orientuje się, co chce powiedzieć i w ostatniej chwili się wycofuje, nie kończąc zdania, które zaczął.

Krótko mówiąc prezydent nie wytrzymuje napięcia i mówi, co mu ślina na jęyk przyniesie, a  następnie to odkręca. Przez, co jego zdania są pourywane, chaotyczne i źle się go słucha.

Mówię to jako znawca wypowowiedzi wielu osób uczestniczących na konferencjach, od zwykłych ludzi do ministrów, których miałem okazje transkrybować. I mam nadzieje, że nie wejdzie mi za karę ABW do domu o szóstej rano.

newser
newsy ze świata

czwartek, 19 maja 2011

VON TRIER NON GRATA W CANNES

Duński reżyser Lars von Trier wypowiadając się w Cannes o swoim najnowszym filmie "Malencholia"
nawiązał do Adolfa Hitlera, nazizmu i państwa Izrael.

Ze skutkiem natychmiastowym został uznany jako osoba non grata na festiwalu. Sam tłumaczy, że na konferencji odbiegł od tematu, ale o Adolfie Hitlerze powinno się więcej mówić jako o osobie.

Na youtube można obejrzeć niezreczną wypowiedź reżysera.

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

GROMy w Sieradzu

Dzisiaj w Sieradzu około 6 rano dyżurny funkcjonariusz policji otrzymał zgłoszenie o awanturze na ulicy Jagiellońskiej. Patrol funkcjonariuszy przyjechał pod wskazany adres natomiast właściciel mieszkania nie chciał wpuścić policjantów do środka. 


Po usłyszeniu strzałów funkcjonariusze się przestraszyli i zadzwonili po pomoc - jednostkę antyterrorystyczną i negocjatora. Niestety gdy ci przyjechali było już za późno - 77 letni mężczyzna zabił swoją 69 letnią żonę, a następnie popełnił samobójstwo. Mężczyzna był emertytowanym funckjonariuszem policji, dobrze znanym sąsiadom i tamtejszej policji z domowych awantur.








.

Nadal nadal pierwszy w Monte Carlo

A, więc tenisowy finał w Monte Carlo pomiędzy Rafaelem Nadalem a Davidem Ferrerem zakończył się wynikiem 6:4 7:5 dla Nadala. Przypomijmy, że Ferrer doszedł do finału pokonując rozstawionego z dziewiątką Juergena Melzera a Rafael Nadal wygrał z rozstawionym z czwórką anglikiem - Andym Murrayem.

Parę komentarzy na temat meczu:

Ani Nadal ani Ferrer nie grali dobrze. Obydwoje trzęśli portkami żeby nie przegrać, tylko Nadal trząs mniej. Łatwo to zilustrować faktem, że większość punktów było zdobytych przez tak zwane "unforced errors" czyli gracze nie zdobywali punktów, tylko robili "głupie błędy" i oddawali punkt.

Finał nie był widowiskowy. Kamera głównie była skierowana na przystojnego Nadala, który przed każdym serwisem poprawiał sobie majtki i wycierał dłonią spoconą twarz. Taki "sportowy rytuał" który pomógł jak widać.

Dodatkowo finał komentował pan Tomaszewski, który żyje 20 lat do tyłu, więc czasami musiałem go "mutować" i panie Tomaszewski - trzeba się updatować!

No i na koniec żeby podsumować finał ogladałem na polhsacie, więc po dwudziestu minutach reklam zapominałem już kto z kim grał. Ale to nie dziwne, bo finał był wymuszony. Jeszcze raz wynik:
Rafael Nadal - David Ferrer 6:4 7:5.

piątek, 15 kwietnia 2011

Przyszłość Google

Lary Page- współzałorzyciel Googla od niedawna oprócz zasiadania w radzie dyrektorów firmy został również jej CEO. Jedną z pierwszych jego decyzji było uzależnienie 25% premii pracowników od wyniku firmy na rynku portali społecznościowych. Ja to wytłumaczyć? Czy chodzi tutaj o podkręcenie Google Okrut – popularnego w Brazylii a w Polsce nie – by rywalizować z Facebookiem?

Chodzą słuchy, że oprócz dobrych wyników firmy – które dzisiaj notabene poznamy – tak naprawdę Google ciągle bazuje na swoim oryginalnym pomyśle i nie ma konkretnego wyznaczonego kierunku.

Dzisiaj odbędzie się konfernecja, na której poznamy wyniki Googla, ale ważniejsza od wyników ma być przemowa nowego CEO Larrego Page-a, jeżeli w ogóle na tej konferencji sie znajdzie.

święcenie Małysza

Otóż małe sprostowanie dla dzieci a propos Adama Małysza:
W telewizji mamy teraz święcenie tego skoczka. I jako dorośli to rozumiemy, Adam Małysz jest Polakiem, dobrze o nim mówić dobrze, że jest pracowity ok, że ma talent ok. Że jest świetny, uatelentowany, wzór do naśladowania – to tak, ale tylko wśród dorosłych, bo dorośli przyjmą to z przymróżeniem oka.

Ale dzieciom trzeba wytłumaczyć, że Adam Małysz to bardzo dobry polski skoczek, ma talent i jest Polakiem i, że trzeba brać przykład z jego pracy żeby coś osiągnąć, ale…
Dzieciom trzeba też powiedzieć, że Adam Małysz jest totalnym beztalenciem aktorskim szczególnie w reklamie herbaty Tekane. Że jest nudnym i mało interesującym mówcą i człowiekiem w gruncie rzeczy, takim chłopkiem roztropkiem z talentem.

I żeby dzieci też pamiętały o Monice Pyrek czy tyczkarce Rogowskiej, która wczoraj zdobyła złoto.